Technologia jest świetna sama w sobie, ale kiedy trafia w ręce autokratów, nie jest już tak dobra. Ludzie są po prostu nieświadomi tego, co już ryzykują, pogłębiając te systemy. Później, za kilkadziesiąt lat, będą one praktycznie nieusuwalne, bo zapewnią sobie warunki do rządzenia dzięki niewyobrażalnym rozwiązaniom technologicznym, a samozwańcza elita będzie mogła z nich żyć nieprzerwanie przez pokolenia. Ponieważ oczekuje się, że wiek populacji wzrośnie, łatwo wyobrazić sobie przyprawiającą o mdłości przyszłość, którą sprowadzi na siebie nieostrożny wyborca.
Gdy technologia wpada w niepowołane ręce